Jesień za oknem w pełni. Spadające kolorowe liście, parasolki w rękach ludzi i ... zimowe kurtki? Tak, u mnie już raz pojawił się śnieg, więc chyba niektórzy boją się jego powrotu ;). Znajdując pod drzewami orzechy, kasztany czy żołędzie, pokładam jeszcze nadzieję w nieprędkie przyjście zimy. A jak wykorzystuję te skarby jesieni? Odpowiedź znajdziecie w dzisiejszym przepisie.
Składniki:
500 g mąki
5 jaj
250 g margaryny
400 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki gorzkiego kakao
200 g orzechów włoskich lub laskowych
5 jaj
250 g margaryny
400 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki gorzkiego kakao
200 g orzechów włoskich lub laskowych
Wykonanie:
Oddzielić białka od żółtek. Z mąki, żółtek, margaryny, 20 dag cukru, proszku do pieczenia i kwaśnej śmietany zagnieść ciasto. Podzielić je na trzy części. Jedną z nich zagnieść z kakao. Każdą cześć ciasta włożyć do osobnego woreczka i schłodzić w lodówce.
Białka ubić na sztywno. Następnie wciąż ubijając dodawać pozostały cukier. Orzechy posiekać i delikatnie wymieszać z pianą.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyciągnąć ciasto z lodówki. Zetrzeć na grubych oczkach tarki jasną część i po wierzchu posmarować połową piany, następnie zetrzeć ciemną część i po wierzchu posmarować pozostałą pianą. Na górę zetrzeć ostatnią jasną część. Włożyć ciasto do nagrzanego do 180°C piekarnika i piec przez około 1 godzinę lub do zarumienienia się placka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz